Tłusty czwartek - słodkie, usprawiedliwione obżarstwo :)
Uwielbiam ten dzień, w którym bez wyrzutów sumienia można pochłonąć kilka pączków lub parę tuzinów chruścików :) Choć pączki z konfiturą różaną i kandyzowaną skóką pomarańczy nie mają sobie równych, ja bardzo lubię przygotowywać (i jeść) faworki. Niebiańsko lekkie i cudownie chrupiące oprószone mgiełką cukrowego pudru, dają tyle przzyjemności, że warto poświęcić trochę czasu aby je zrobić.
Prawdziwie szampańskie pożegnanie karnawału to dla mnie faworki z Szampanem i odrobiną cynamonu. Sprawdźcie wypróbowany przepis na te anielskie pyszności:
Składniki:
400 g mąki, 125 g drobnego cukru białego lub trzcinowego, 3 żółtka, ½ szklanki śmietany 18 %, 10 łyżek oliwy z oliwek, ½ łyżeczki zmielonego cynamonu lub drobno startej skórki z pomarańczy, 8 łyżek Szampana, Pro Secco lub wina musującego, olej do smażenia, karbowane radełko do wycinania ciasta, cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Żółtka ucieramy z cukrem na gładką masę, dodajemy oliwę, śmietanę, wino, cynamon i szczyptę soli. Łączymy z przesiana mąką. Ciasto wybijamy wałkiem lub drewnianą łyżką i wkładamy do lodówki owinięte ściereczką, na ok 60 minut. Dzielimy na części i cienko wałkujemy. Wycinamy jak chcemy ale najlepiej prezentuj się dłuższe paski, przecięte po skosie i przewinięte przez dziurkę wyciętą w środku. Smażymy na rozgrzanym oleju, na złoty kolor. Posypujemy cukrem pudrem.
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

