Truskawkowo !
Szaleję za truskawkami od zawsze. Ledwie kończy się sezon a ja już czekam na następny. Od kiedy mieszkamy za miastem, cieszymy się zbieranymi wcześnie rano czerwonymi, pachnącymi i soczystymi owocami. Kobiałka stale jeździ ze mną w bagażniku – do wymiany na pełną, dwu-trzy kilogramową. Takie świeżo zbierane i niedoświadczone długą podróżą nawet wieczorem mają jędrne, żywo-zielone szypułki. Mam ogromny sentyment i upodobanie do truskawek ze śmietaną, takich pogniecionych tłuczkiem z cukrem i śmietanką. Mogą być z jogurtem i cukrem trzcinowym, choć smak tych z wiejską śmietaną jest niezastąpiony ;)
Truskawki to również składnik mojego ulubionego deseru: Tortu Pawłowa. Przepis bardzo prosty a smak niezwykły.
Beza:
Białka z 6 jajek ubijamy na sztywną pianę z 250-300 gramami cukru. Na papierze do pieczenia formujemy spód do toru, okrągły, o średnicy ok. 5 cm mniejszej od szerokości blachy – beza trochę się rozpłynie. Pieczemy 5 min. w temperaturze 190°C, następnie zmniejszamy temperaturę do 150°C i pieczemy 70 minut. 500 ml śmietany 36% tłuszczu ubijamy bez dodatku cukru.
Tort:
Na ostudzoną bezę nakładamy bitą śmietanę, dojrzałe, pokrojone na plastry truskawki i posypujemy cukrem pudrem. Możemy oprószyć truskawki wiórkami czekolady, skórki cytrynowej lub odrobiną cynamonu, udekorować miętą lub melisą.
Ach jak rozkosznie jest smakować tą lekko ciągnącą się delikatną, kremową słodycz truskawkową :)))
- Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

